czwartek, 15 stycznia 2015

pierwszy raz

Założyłam go... po namowie przyjaciółki, o której często będę wspominać w moich postach, w końcu założyłam bloga. Nie dowiecie się jak mi na imię, skąd jestem, ale usłyszycie wiele na temat mojego życia intymnego. 

Był zimowy, spokojny wieczór, a ja piłam wino z przyjaciółką K. Zwierzałam się jej właśnie z mojej ostatniej namiętnej nocy, gdy nagle krzyknęła: "Powinnaś to wszystko zapisywać. Albo lepiej! Załóż bloga, może ktoś tak jak ja polubi Twoje opowieści". Podeszłam do tego całkiem niechętnie i szybko o tym zapomniałam, ale następnego dnia K odwiedziła mnie z laptopem i kazała założyć bloga. Zaśmiałam się i odłożyłam laptopa na bok. Stwierdziłam, że jeśli mam to zrobić to zrobię to porządnie. W ten sposób dzisiaj siedząc półnaga w fotelu piszę pierwszy post. Nie wiem czy ktokolwiek będzie to czytał, ale mimo wszystko będę to traktowała jako mój "osobisty" pamiętnik, do którego Wy macie wgląd.

Treść bloga będzie w pełni pisana przeze mnie, a dotyczyć będzie głównie moich przygód łóżkowych, choć nie tylko. Odnośnie treści graficznej mam obawy, dlatego zdjęcia będę zapożyczać z innych portali.

Postaram się zdobyć czytelników częstymi i dobrymi postami oprawionymi fajną grafiką. Mam nadzieję, że już wkrótce ktoś się tutaj pojawi i będzie Was przybywać coraz więcej i więcej. Pędzę pod prysznic, a Wam życzę miłego wieczoru. 

M.